Morsowanie dla Ewy

Zebrana kwota: 15 124,89 zł , 25 EURO, 100 koron czeskich

Chcemy przedstawić Wam dziś Ewę, uśmiechniętą, drobną osobę, która mija nas z uśmiechem i zawsze gdzieś biegnie. Żona i Mama dwóch chłopców, która prowadzi dla Was miejsce z pysznymi i zdrowymi posiłkami.

Ewa organizowała biegi, zwykłe zawody sportowe i wydarzenia dobroczynne...bo trzeba było komuś pomóc. Kiedy jej znajomym spłonął dom, była na miejscu by pomóc. Ciągnęła Was zimą do lodowatej wody. Po prostu wszędzie było jej pełno.

W czasie rutynowych badań okazało się, że Ewa – żyjąca aktywnie i pokazująca innym jak żyć zdrowo – ma zmiany onkologiczne. Seria badań była bezlitosna. W diagnozie padły 2 określenia, których nikt z nas nie chce nigdy słyszeć: Rak i Przerzuty.

Jeszcze niedawno widząc Ewę widzieliśmy duży, wypukły brzuch i uśmiech na twarzy. Ktoś, kto widział Ewę po raz pierwszy mógłby się spodziewać szczęśliwej kobiety przy nadziei.

Prawda była jednak inna. W brzuchu Ewy nie rosło nowe życie, a coś, co chciało Jej to życie zabrać...20 cm guz na jajniku.

Ewa jest już po pierwszej operacji. Jej wynik przyniósł zaskakujące dla wszystkich zmiany. Okazało się, że przeciwnik jest zupełnie inny niż wskazywały na to badania zrobione do tej pory. Rak umiejscowił się na jelicie. Ewę czeka kolejna rozległa operacja połączona z HIPEC. Dalsze leczenie będzie znane po operacji.

Czasami tak bywa, że jednego dnia pomagamy innym, a drugiego sami tej pomocy potrzebujemy, dlatego spotykamy się 12 grudnia na wspólne morsowanie, aby w ten sposób pomóc Ewie i jej rodzinie. Doskonale wiemy, że przy nowotworach nie choruje tylko pacjent, ale cała rodzina, a Ewa ma dla kogo walczyć.